Dezynfekowanie zakupów, ozonowanie pomieszczeń, mycie powierzchni octem, odkażanie całego ciała – te sposoby nie są skuteczne w ochronie przed koronawirusem Sars-CoV-2.
W czasie pandemii każdy z nas stara się stosować zalecenia dotyczące ochrony przed nową chorobą takie jak mycie rąk, noszenie maseczek ochronnych na twarzy, zachowywanie odległości dwóch metrów od innych osób. Wiele osób stosuje dodatkowe zabezpieczenia, które – jak się okazuje – niekoniecznie pomagają w ochronie przed wirusem.
Oto pięć popularnych mitów, które nie pomagają w walce z koronawirusem, a mogą wręcz zaszkodzić:
Mit 1
Domowa parownica i sprzęt do ozonowania dezynfekuje pomieszczenia.
Domowe sprzęty tego typu mają zazwyczaj zbyt małą moc, aby skutecznie zdezynfekować wszystkie miejsca i skutecznie ochronić przed SARS-CoV-2.
Mit 2
Czyszczenie powierzchni i/ lub żywności octem, sodą oczyszczoną i/ lub kwaskiem cytrynowym niszczy koronawirusa.
W razie potrzeby dezynfekcji powierzchni powinno się stosować środki na bazie alkoholi, detergentów lub zawierające podchloryn sodu.
Mit 3
„Kwarantanna” przedmiotów przyniesionych z zewnątrz – na przykład zakupów.
Nie ma potrzeby robienia takich zabiegów. Jeśli mamy wątpliwości, produkty spożywcze można umyć lub poddać obróbce termicznej w temperaturze powyżej 65 stopni. Nie należy zapominać o częstym myciu rąk w trakcie przygotowywania posiłków.
Mit 4
Rozpylanie alkoholu lub roztworów chloru na całe ciało niszczy SARS-CoV-2.
Takie działanie nie inaktywuje wirusów, które już dostały się do wnętrza ciała. Wręcz przeciwnie – rozpylanie takich substancji może być szkodliwe dla błon śluzowych oczu czy ust, powodując podrażnienia i uszkodzenia.
Mit 5
Po każdym myciu rąk należy je dodatkowo odkażać środkiem dezynfekcyjnym.
To może doprowadzić do problemów ze skórą, bo zbyt częste używanie środków dezynfekcyjnych osłabia zdolności obronne skóry. W efekcie prowadzi do podrażnień i otwiera wrota do inwazji innych niż koronawirus patogenów. W warunkach domowych wystarczy dokładne mycie rąk mydłem pod ciepłą bieżącą wodą – koronawirus SARS-CoV-2 ma otoczkę lipidową i tego rodzaju higiena w warunkach domowych jest skuteczną jego dezaktywacją: niszczy ową otoczkę. Środki dezynfekcyjne warto mieć przy sobie poza domem i odkażać nimi ręce po dotknięciu powierzchni, które mogą być skażone (klamek w biurze czy sklepie, poręczy w środkach transportu publicznego itp.).
Jak dbać o higienę w domu
Kup odpowiednie środki dezynfekujące. Do czyszczenia większych powierzchni, takich jak podłogi, używaj, zgodnie z instrukcją na opakowaniu, rozcieńczonego płynu chlorowego.
Zadbaj o utylizację odpadów higienicznych: zużyte chusteczki wyrzucaj do zamkniętego kosza z workiem na śmieci, upewnij się że papier toaletowy jest spuszczony, a powierzchnie wewnątrz i wokół toalety dezynfekuj płynem chlorowym. Nie zapomnij pozostawić go na powierzchni toalety przez 15 minut, aby substancja czynna mogła aktywnie działać.
Kichając lub kaszląc zasłaniaj usta łokciem lub chusteczką, którą natychmiast po wyrzuć do zamkniętego kosza, a ręce wymyj. Przy kichnięciu wirusy – nie tylko SARS-CoV-2 – rozprzestrzeniają się na odległość nawet 3 metrów.
Dezynfekuj sprzęty domowe. Sprzątając, nie zapominaj o najczęściej dotykanych powierzchniach takich, jak klamki, krany, deski toaletowe, spłuczki, klawiatury czy piloty.
Pamiętaj o częstym myciu rąk mydłem przez około minutę: przed i po skorzystaniu z toalety, a także przed i po jedzeniu oraz po powrocie do domu. Wychodząc z domu, zabieraj ze sobą płyn do dezynfekcji rąk, najlepiej z dużą zawartością alkoholu (minimum 60 proc.).
Obserwuj stan zdrowia swój i najbliższych pod kątem objawów takich jak katar, bóle głowy, kaszel, zapalenie gardła, gorączka lub ogólne zmęczenie. W razie wątpliwości skontaktuj się z lekarzem.
Często wietrz mieszkanie czy biurowy pokój i unikaj przebywania w zaludnionych zamkniętych pomieszczeniach.
źródło: Serwis Zdrowie
