migrena

Migrena jest poważną chorobą neurologiczną

Zdrowie

Migrena to znacznie więcej niż zwykły ból głowy. To ciężka choroba, silne ataki bólu, których nie sposób uśmierzyć zwykłymi środkami przeciwbólowymi.

Jej objawy to głęboki, narastający ból głowy, któremu towarzyszą objawy takie jak nudności, nadwrażliwość na światło, dźwięki, zapachy, a także zaburzenia widzenia i mowy czy drętwienie ciała.

Objawy migreny tak uciążliwe, że wykluczają cierpiącą na nią osobę z normalnego życia. Podczas ataku migreny wykonanie najprostszych czynność w domu jest niemożliwe, nie mówiąc o pracy zawodowej. Migrena dotyczy głównie ludzi młodych w wieku produkcyjnym, częściej kobiet aktywnych zawodowo. Ale może się pojawiać w różnych etapach życia.

Jak wygląda atak migreny? Światło w domu razi w oczy, każdy dźwięk zostaje w głowie i pulsuje razem z narastającym bólem, pojawiają się mdłości, każdy zapach drażni, każdy ruch pogłębia ból. Osoby cierpiące na migrenę z aurą widzą niewyraźnie. Boli nawet zwykły dotyk – odzieży, biżuterii, ułożenia włosów, oddychania zimnym powietrzem, leżenia na tej stronie głowy, która objęta jest bólem czy dotyku bieżącej wody z kranu lub prysznica.

Migrena to choroba wszystkich domowników. Cierpi nie tylko pacjent, ale również najbliżsi, którzy nie są w stanie zrobić nic, by takiej osobie pomóc.

Przyczyny migreny

Przyczyny migreny mogą być bardzo różne – od stresu przez zmiany pogodowe po zmiany hormonalne. Do najczęściej wymienianych zalicza się: stres, emocje – zarówno te pozytywne jak i negatywne, nadwrażliwość na niektóre pokarmy i substancje chemiczne czy farmakologiczne, intensywny wysiłek fizyczny lub intelektualny, zmiany ciśnienia atmosferycznego, nieregularny rytm dobowy, brak czy nadmiar snu, u kobiet zmiany hormonalne w okresie dojrzewania i okołomiesiączkowe.

W przypadku migreny przewlekłej objawy występują przez połowę dni w miesiącu.

Migrena jest obciążona stereotypowym myśleniem, bywa lekceważona, traktowana jako fanaberia i wymówka. Brak zrozumienia w otoczeniu wpływa na stan psychiczny pacjentów migrenowych. – Żyjemy w ciągłym strachu przed kolejnym atakiem, którego wystąpienie nie zawsze można przewidzieć. Samotni, sfrustrowani życiem w ciągłym bólu i nim zmęczeni popadamy w depresję – mówi Izabela Kowalczyk, inicjatorka akcji Migrena to nie ściema, która od ponad piętnastu lat zmaga się z migreną.

– Migrenie często towarzyszą inne choroby przewlekłe, takie jak zaburzenia lękowe, depresja, bezsenność, otyłość, nadciśnienie tętnicze. Bardzo groźna, a często niezauważona i bagatelizowana depresja występuje aż u 11% pacjentów z migreną przewlekłą. Osoby cierpiące z powodu migreny przewlekłej są niemal sześciokrotnie bardziej narażone na rozwój depresji, a prawdopodobieństwo zwiększa się wraz ze wzrostem liczby dni z migrenowym bólem głowy w miesiącu. Pacjenci tacy miewają nawet myśli samobójcze i niekiedy podejmują próby samobójcze. Ci pacjenci czekają na skuteczną terapię, która pomoże walczyć ze stanami depresyjnymi. Nie można zwyczajnie funkcjonować i być szczęśliwym czując ciągły ból przez prawie 200 dni w roku! – mówi neurolog dr Maria Magdalena Wysocka-Bąkowska, prezes Fundacji Życie z Migreną.

Migrena – leczenie

Na bóle migrenowe nie pomagają zwykłe leki przeciwbólowe. – Niska skuteczność leczenia i długotrwały ból, którego nie sposób uśmierzyć powodują, że wielu pacjentów nadużywa leków przeciwbólowych – mówi neurolog prof. Konrad Rejdak z Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, prezes Polskiego Towarzystwa Neurologicznego.

– Przełomowym odkryciem w migrenie było opracowanie terapii lekami, które blokują działanie białka CGRP. Leczenie to jest wysoce skuteczne i dobrze tolerowane przez pacjentów. Zastosowanie już kilku dawek (w przypadku obecnie dostępnego w Polsce preparatu – podawanych 1 raz na miesiąc w postaci iniekcji podskórnej), pozwala w krótkim czasie na uzyskanie stabilizacji choroby i zmniejszenie częstości oraz intensywności ataków migrenowych. To ogromna szansa dla pacjentów z przewlekłą postacią migreny ze współistniejącą depresją, u których dotychczasowe próby leczenia zakończyły się niepowodzeniem. Niestety ta terapia aktualnie jest poza zasięgiem wielu pacjentów. Jej zastosowanie u jednego pacjenta to koszt ok. 20 tys. zł rocznie, a właśnie tyle przeważnie trwa kuracja w celu osiągniecia remisji – mówi prof. Rejdak.

Migrena to poważna choroba neurologiczna, która zgodnie z kwalifikacją Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) jest drugą najczęstszą przyczyną niepełnosprawności w Polsce i na świecie  – informuje Koalicja na Rzecz Walki z Migreną, którą tworzą Fundacja Zapobiegaj,  Fundacja Zycie z migreną i akcja „Migrena to nie ściema”. Jej celem jest zwiększanie świadomości społecznej na temat migreny.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *